Dobra relacja mentorska powinna być dla nas trochę niewygodna.  Mentor musi stawiać wyzwania. Jeśli kontakt jest jedynie miły, to nie zaprowadzi nas daleko. Różnorodność rodzi dynamikę i daje więcej życia.

Andrzej Nędzusiak

Prezbiter Kościoła Bożego w Chrystusie, Nauczyciel Słowa, mentor

Autor bloga „Dwie strony medalu”

 

Jak szukać mentora, który poprowadzi nas na ścieżce rozwoju służby, życia, powołania?

Trzeba się autentycznie i z determinacją zaangażować w poszukiwanie. Do skutku. Oczywiście, internet nam w tym nie pomoże.

Prosić Pana Boga o właściwego człowieka. Powalczyć, jeśli wybrana osoba wydaje się niedostępna, złożyć prośbę i poczekać na decyzję.

 

Dobra relacja mentorska powinna być dla nas trochę niewygodna. 

 

Mentor musi  stawiać wyzwania; jeśli kontakt jest jedynie miły, to nie zaprowadzi nas daleko. Różnorodność rodzi dynamikę i daje więcej życia. Więcej rzeczy można wytworzyć. Można oczekiwać, że dwie podobne osoby będą chciały robić te same rzeczy.

Lubię używać biblijnych pojęć:  nauczyciel, uczeń, przyjaciel, ojciec duchowy Są pełne i wystarczające.

To nauczyciel podejmuje decyzję, w czyje życie się zaangażuje i na jak długo. Gdy zadania zostaną wykonane, uda się coś zbudować, relacja w sposób naturalny jest zakończona.

Nauczycieli można mieć wielu,  uczyć się od nich różnych dziedzin i umiejętności. Zgoda na objęcie osoby duchowym ojcostwem jest czymś większym. Jest zaangażowaniem, zobowiązaniem do końca życia. Nie można się z niej wycofać, tak jak nie można wyrzec się syna.

Taka relacja nie musi być rozkwitająca przez cały czas. Są różne okresy w życiu. Jednak nie ustaje.

W I Liście do Tesaloniczan Paweł pisze o aspektach duchowego rodzicielstwa. Ojcostwo zawiera  element wychowywania poprzez zachęcanie, pocieszanie, dawanie przykładu. Aspektem miłości macierzyńskiej jest poświęcenie, nawet oddanie swojego życia, opieka, troska, ochrona.

Ojcowie nie rywalizują ze swoimi dziećmi. Ojciec zawsze ma marzenie, aby syn osiągnął więcej niż on sam. Jeśli tak się staje, jest to źródłem jego prawdziwej, ojcowskiej satysfakcji.

Dobry ojciec pragnie, aby dziecko realizowało swoje marzenia, a nie te ojcowskie.  Pomaga mu odkryć swoje  powołanie. Może także przekazać synowi swoje dziedzictwo, pałeczkę odpowiedzialności, ale w zakresie powołania swojego syna.

Rozmowę prowadziła Hanna Tarnawska

Koniec części 2